Kobieta, 43 lata, główna dolegliwość - bezsenność.
Objawy:
trudności z zaśnięciem, niepokój przed zaśnięciem i odczucie silnego bicia serca,
płytki i niespokojny sen, nie dający regeneracji,
wielokrotne wybudzanie się w nocy,
bardzo intensywne sny, o bardzo bogatej treści, często koszmary
zmęczenie i osłabienie w ciągu dnia,
problemy ze skupieniem i pamięcią,
napięcie psychiczne i napięcie mięśni barków,
okresowe bóle głowy,
wieczorem zawroty głowy i nudności.
Historia dolegliwości:
Pacjentka cierpiała na problemy ze snem od około roku, od czasu rozwodu. Początkowo stosowała leki ziołowe uspokajające i nasenne, potem dołączyła melatoninę, jednak leki te pomagały jedynie w zakresie wieczornego zaśnięcia. Po około 2-3 godzinach od zaśnięcia kobieta wybudzała się z odczuciem niepokoju i ponownie miała problemy z zaśnięciem, a - jeśli udało jej się zasnąć - sen był płytki i niespokojny. Po około 5 miesiącach problemów ze snem postanowiła poszukać pomocy lekarskiej. Lekarz zaproponował jej leki nasenne na receptę. Ich zastosowanie pozwalało jej na zaśnięcie i przespanie całej nocy, jednak po zażyciu takiego leku pacjentka odczuwały wzmożoną senność do około 15:00-16:00 następnego dnia. Dlatego zrezygnowała z zażywania tych leków i wróciła do leków ziołowych. Ze względu na to, że problemy ze snem zaczęły się jeszcze bardziej nasilać, zaczęła szukać innych sposobów pomocy.
Strategia leczenia akupunkturą:
Zbalansowanie emocji pacjentki, uspokojenie jej, tak by była w stanie zasnąć, wyspać się i zregenerować organizm.
Leczenie skierowane na złagodzenie objawów towarzyszącym problemom ze snem.
Leczenie przyczyn występowania bezsenności u pacjentki.
Przebieg leczenia:
Pacjentka była fizycznie i psychicznie wyczerpana brakiem snu i stresem, jaki w ostatnim czasie panował w jej życiu.
Dlatego pierwszy zabieg skupiał się głównie na uspokojeniu jej i zrównoważeniu emocji. Kobieta poczuła rozluźnienie i zrelaksowanie jeszcze podczas pobytu w gabinecie. Po powrocie do domu zasnęła i spała przez 16 godzin.
Przez pierwsze 3 tygodnie wizyty odbywały się 2 razy w tygodniu, co doprowadziło w pierwszej kolejności do ustąpienia bólów głowy, potem kolejno do zmniejszenia niepokoju i skrócenia czasu potrzebnego do zaśnięcia oraz poprawy samopoczucia w ciągu dnia. Pacjentka oceniała, że jest mniej poirytowana i ma więcej siły w fizycznej w ciągu dnia. Nie pojawiały się też wieczorne zawroty głowy i nudności. Nadal jednak utrzymywało się napięcie mięśni oraz bardzo intensywne sny. Nadal zdarzało się też wybudzanie w nocy, jednak pacjentce udawało się ponownie zasnąć.
Kolejne 3 zabiegi odbywały się raz w tygodniu i skupiały się na usunięciu przyczyn pozostałych objawów. Łącznie po 8 zabiegach pacjentka zaczęła przesypiać całą noc, stała się mniej nerwowa i - jak sama określiła - bardziej wytrzymała psychicznie. Kontynuowałyśmy terapię przez 3 kolejne spotkania co 2 tygodnie, by utrwalić efekty i wzmocnić organizm pacjentki.
Podsumowanie:
Leczenie bezsenności objęło łącznie 12 zabiegów, po których następowało kolejne stopniowe zmniejszanie dolegliwości towarzyszących bezsenności. Już po pierwszych zabiegach pacjentka poczuła się spokojniejsza i mniej zmęczona, skrócił się też czas potrzebny do zaśnięcia i nocne wybudzania. Po 8 zabiegach pacjentka zaczęła przesypiać całą noc, a ostatnie 3 zabiegi skupiły się na utrwalenie efektów terapii i wzmocnieniu organizmu pacjentki.
Comments